Stara stodoła, służąca latami za pomieszczenie typowo rolnicze, została zamieniona w Stodolarnię - swoisty skansen, do którego trafiają eksponaty pamiętające także czasy osadników holenderskich. To efekt pracy m.in. pasjonatów ze Stowarzyszenia Mieszkańców Wsi Oleśno - Wieś z Pomysłem, a przede wszystkim Andrzeja i Marleny Szwemińskich.
Ziemia Żuławska to nie tylko woda, płaski teren poprzecinany rowami, które strzegą rosochate wierzby, wyjątkowe domy, zagrody i stare cmentarze. To szereg zjawisk społeczno-kulturowych, które kultywowane są po dziś dzień - by ocalić je od zapomnienia. Niezwykłą pracę w tym kierunku wykonują m.in. pasjonaci ze Stowarzyszenia Mieszkańców Wsi Oleśno - Wieś z Pomysłem. To tam, sumptem Andrzeja i Marleny Szwemińskich oraz zaangażowaniem i sercem mieszkańców wsi, stara stodoła służąca latami za pomieszczenie typowo rolnicze, została zamieniona na Stodolarnię - swoisty skansen, do którego trafiają eksponaty pamiętające także czasy osadników holenderskich. Stara skrzynia posażna z II połowy XVIII w., małżeńska alkowa, kijanki do prania, żelazka „z duszą”, kołowrotki, maszyny do szycia, dwojaki, porcelana - jednym słowem sprzęty, które pokazują, jak na przestrzeni stuleci wyglądała praca w domu. I uświadamiają, że zaledwie kilkanaście kilometrów za Elblągiem, na wąskiej drodze, znajdują się miejscowości stanowiące prawdziwe perełki w bogatej historii Żuław Elbląskich.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez